Dwa Lwy i teatr

Dwa Lwy i teatr

52.00

Brak w magazynie

Kategoria: Tagi: , , ,

WĘZŁOWE KWESTIE DOTYCZĄCE TEMATYKI „DWÓCH LWÓW”.

  1. Fabuła oparta jest na wydarzeniach historycznych, dziury w historii, niejasności i wątpliwości zostały wypełnione postaciami i zdarzeniami o cechach prawdopodobieństwa, ale wymyślonymi przez autorów. Czyli – swoją daninę odebrała historia, ale też genre powieści sensacyjnej.
  2. Przekrój czasowy jest dość obszerny, obejmuje (w takiej czy innej formie narracyjnej) przełom wieków, międzywojnie, PRL i czasy współczesne. W związku z globalnością procesów historycznych rzecz dzieje się w Łodzi, Europie, Związku Radzieckim i Ameryce.
  3. Elementem sensacyjnym spajającym fabułę jest (SPOILER ALERT) z grubsza dublowana struktura sowieckich nielegałów/śpiochów. Materialne ślady tej operacji mogą się znajdować w Łodzi (patrz streszczenie).
  4. Głównym bohaterem jest wzajemnie przenikanie się struktur pieniądza, władzy i historia, jaka powstaje, również i ta, która zostaje przekazana jako jej wersja kanoniczna. Próbujemy zajrzeć pod spód tej kanonicznej wersji, zwłaszcza, że nie została dostatecznie wygładzona. Drugim głównym bohaterem jest Łódź, gdzie wspomniane przenikanie się zmaterializowało.
  5. „Dwa lwy” wychodzą od postaci Bolesława Lesmana i jego zainteresowań Oskarem Konem, ale skupiają się na rodzinie Eitingonów. Ustalenie absolutnych pewników wygląda na dość trudne, samo drzewo genealogiczne tej rodziny nastręcza poważnych trudności interpretacyjnych. Mało tego, że noszą często takie same imiona i żenią się więcej niż jeden raz, to jeszcze umieszczenie w ciągu pokrewieństwa bywa wzajemnie sprzeczne. Prawdopodobnie Max (freudysta) i Motty (Amerykanin) byli braćmi, Boris, Nahum (łódzki) i Naum (Leonid) byli dla siebie i dla tamtych dwóch kuzynami. Na pewno reprezentowali mniej więcej tę samą generację rodu. Leonid do dziś uchodzi za „rycerza” sowieckiego wywiadu, ale poza Hiszpanią jednak najbardziej znany jest ze zorganizowania zamachu na Trockiego. Oficjalnie nic Eitingonów nie łączyło, lecz zbieżności jest zbyt dużo. Książka zajmuje się odtworzeniem zależności, nie tykając w zasadzie tej części, która na Wschodzie (Szkłów, Mohylew, Moskwa i okolice) pozostała. Narzuca się przypuszczenie, że dużo z historii tej rodziny siedzi jeszcze w ruskich archiwach. Żeby przeprowadzić bardziej subtelną analizę potrzebna byłaby daleko idąca kwerenda w miejscach bardzo rozproszonych (tak jak rozproszone były działania Eitingonów) a to przekracza możliwości autorów i potrzeby przedstawionej narracji.
  6. Postawiona jest również dość wyraźnie teza, że interesy Eitingonów związane były z Moskwą, a interesy Kona z Berlinem. Obaj przeciwnicy byli zarówno aktywnymi aktorami (choćby ze względu na skalę), jak i ofiarami sił, których nie byli w stanie kontrolować, bo kształtowały się w jeszcze większym tyglu historii.