Morze Karaibskie jest pełne wysp i wysepek, które zostały w dużej mierze zapomniane. Myślę w tym momencie nie tylko o wiedzy przeciętnego Czytelnika, nawet zainteresowanego Karaibami, ale także badaczy, którzy skupiają się zwykle na większych terytoriach, które silniej odcisnęły swoje piętno na historii świata. Wiele z tych zapomnianych wysp było silnie splecionych z wydarzeniami rozgrywającymi się przez ponad pięć wieków na Karaibach oraz w Europie i nawet jeśli dziś są spokojnymi terytoriami, w przeszłości były miejscem burzliwego ścierania się interesów różnych mocarstw.
W prezentowanej pracy przyglądam się dziejom następujących terytoriów:
• Tortudze, która jest skalistą i górzystą wyspą, należącej obecnie do Haiti,
• Archipelagowi San Andrés, Providencia i Santa Catalina, który należy obecnie do Kolumbii,
• Bermudom, będącym zamorskim Wielkiej Brytanii,
• Bahamom, które są obecnie niepodległym państwem archipelagowym,
• Kajmanom, brytyjskiemu terytorium zamorskiemu,
• Turks i Caicos, które także są brytyjskim terytorium zamorskim,
• La Tortudze, która jest obecnie niezamieszkaną wyspą Wenezueli,
• wyspom de la Bahía, które leżą u wybrzeży Hondurasu i są jednym z osiemnastu departamentów tego kraju,
• wyspom Maíz, które są obecnie jednym z municypiów Nikaragui,
• wyspie Navassa, jest to terytorium nieinkorporowane Stanów Zjednoczonych, do którego prawo rości sobie również Haiti.